Martwy aż do zmroku.

Ostatnio mam taka niezmierną chęć czytania książek.

Z wielu powodów jest to dobre lecz mało czasu mam przez to 

Po przeczytaniu ostatniej ksiżki "Idealna Chemi" o której pisałam w ostatniej notce

Postanowiłam wypożyczyć sobie książkę "MARTWY AŻ DO ZMROKU"

Poleciła mi ją moja kolezanka Weronika.

Nie porzeczytałam jej jeszcze do końca 

Lecz po przeczytaniu ponad połowy poge powiedzieć ,że jest świetna.

Także bym ją poleciła. Oczywiście osobom ,które lubią czytać o wiampirach . 

Zaczął sie długi weekend wolny poniedziałek

Lecz ja wiem że bedę miała mało czasu gdyż

Mam wiele prac do zrobienia

Przygotowanie plakatu na temat -"powstania listopadowego"

Zrobienie magazynu na po angielsku. 

Jutro mam spodkanie do bierzmowania. 

Doszlifowanie piosenek i takstów

na konkurs patryjotyczny oraz na akademie 

na 11 listopada. 

Podobno w okularach wygląda sie inteligentniej . 

ENJOY ! ♥